Nie przekonał mnie zupełnie... chyba miało być artystycznie ale niestety zupełnie to nie wyszło... jakieś te historie takie nijakie... niezbyt realne... w ogóle ani klimat ani forma mi nie przypadła do gustu... Na razie dam 4 ale może zmienię na 3... Nie polecam...
Pięć mozaikowo splecionych ze sobą historii. Pedicurzysta Claude (Michael Maertens) ulega fascynacji pensjonariuszką domu spokojnej starości, panią Sandberg (Margit Carstensen). Jej syn Georg (Bernhard Schütz) planuje razem ze swoją żoną Ingą (Corinna Harfouch) podróż do Paryża. Pewny siebie Maximilian (Jakub Gierszał)...
więcejnaprawdę zgrabnie poprowadzona historia łącząca w logiczny sposób poszczególne wątki oraz ukazująca relacje między bohaterami. Kino bardzo "europejskie", pozujące na głębokie, artystyczne, z przekazem - umiarkowanie to się tutaj udaje. Piszę "umiarkowanie" bo jednak ma się wrażenie że to wszystko już było - brak...